Dlaczego diagnoza psychodynamiczna jest lepsza?

Diagnoza psychodynamiczna różni się pod wieloma względami od diagnozy psychiatrycznej. No i jest oczywiście lepsza. Ten artykuł opisuje te różnice oraz zalety diagnozy psychodynamicznej.

Moim zdaniem diagnoza powinna spełniać kilka zadań:

  • opisywać zespół objawów
  • nazywać
  • tłumaczyć co jest przyczyną objawu i jaka jest jego funkcja dla utrzymania homeostazy organizmu
  • określać sposoby leczenia

Diagnoza psychiatryczna spełnia dwa pierwsze zadania, to znaczy opisuje i nazywa zespoły objawów. Wynika to z faktu, że psychiatryczny model psychopatologii jest oparty o paradygmat biologiczny i leczenie opiera się na takim dobraniu lekarstw, aby wyeliminować przynoszące cierpienie objawy. Precyzyjny opis objawów jest tu więc kluczowy. Proszę jednak zwrócić uwagę, że pierwszeństwo w tej diagnozie uzyskują objawy i to takie objawy, które można łatwo zauważyć. Z tego też powodu właściwie poza nielicznymi wyjątkami psychiatrzy nie diagnozują zaburzeń osobowości i nie dostrzegają różnicy między zespołami objawów o różnym pochodzeniu.

Zatrzymajmy się tutaj na chwilę. Psychiatria posługuje się głównie nazwami zespołów objawów. Oznacza to, że pacjent słysząc diagnozę uzyskuje krótką etykietę opisującą zestaw objawów, z którymi zgłosił się do lekarza. Naiwnością jest jednak uważanie, że za każdym razem ten sam zestaw objawów wywołany jest przez ten sam czynnik. Co za tym idzie ten sam zespół objawów,  zależnie od przyczyny ich powstania powinien być leczony w inny sposób.

Być może doświadczony psychiatra dysponujący odpowiednią ilością czasu mógłby pogłębić diagnozę i opisać również przyczynę objawu i model leczenia – niestety nawet jeśli by się to mu udało to i tak ograniczyłby go model biologiczny psychopatologii i najprawdopodobniej nie wpłynęłoby to na jakość leczenia.

Diagnoza psychodynamiczna

Diagnoza psychodynamiczna jest pełniejsza. Po opisie objawów następuje proces ich nazywania i umieszczaniu w modelu psychodynamicznym osobowości pacjenta. Etykiety diagnostyczne siłą rzeczy schodzą na dalszy plan, ponieważ ten sam objaw u różnych pacjentów może spełniać zupełnie inną funkcję.

Inne są też narzędzia jakimi dysponuje psychiatra i psychoterapeuta. Narzędzia psychoterapeuty paradoksalnie są narzędziami biologicznymi, zmieniają nie tylko czasowo chemię mózgu pacjenta, ale dają szansę zmiany strukturalnej – a co za tym idzie – trwałej.

Dlaczego opis funkcji objawu jest tutaj taki ważny? Ponieważ psychiatrzy często zapominają o tzw. korzyściach wtórnych z objawu. Widzimy pacjentkę dokonującą samookaleczeń, sprawia jej to ból i cierpienie, ale daje też pewne wtórne korzyści emocjonalne. Próba eliminacji objawu bez zrozumienia jego funkcji może zostać odrzucona przez ego pacjenta, które zostanie pozbawione narzędzi autoregulacji emocji.

Diagnoza psychodynamiczna opisuje również te objawy, których nie dostrzega psychiatra i pacjent. Pacjent nie dostrzega ich bo są częścią jego osobowości, a psychiatra nie dostrzega ich bo jest skupiony na objawach jawnie psychopatologicznych i takich na które skarży się pacjent. Nie dostrzega ich również dlatego, bo zazwyczaj nie ma na to ani czasu, ani narzędzi. W związku z tym diagnoza psychodynamiczna jest pełniejsza również jeśli chodzi o opis objawów, rodzaj i zakres dostrzeganych objawów, a także kompletność ich opisu.

Dzięki opisowi funkcji objawu, tworzeniu hipotez na temat ich pochodzenia możliwe jest stworzenie silnie zindywidualizowanego planu leczenia pacjenta dostosowanego do wyjątkowego charakteru jego psychopatologii.

Już w trakcie konsultacji może się dzięki temu okazać, że to, co pacjent traktuje jako kilka problemów psychicznych ma wspólne przyczyny. Dlatego leczenie wynikające z diagnozy psychodynamicznej jest holistyczne, a np. objawy anorektyczne, problemy w tworzeniu relacji opartych na zaufaniu, a nie kontroli i problemy z alkoholem są ze sobą ściśle powiązane i nie stanową osobnych jednostek chorobowych.

Taki sposób diagnozowania sprawia również, że wyraźna staje się granica np. między zaburzeniami osobowości typu borderline, a chorobą afektywną dwubiegunową. Okazuje się również, że diagnoza psychodynamiczna często po raz pierwszy tworzy spójny opis osobowości pacjenta zamiast pofragmentowanego opisu jego psychopatologii w kategoriach różnych zespołów objawów. Moim zdaniem ważne jest zaznaczenie, że tego typu opis jest możliwy tylko w kategoriach psychodynamicznych, w wypadku innych podejść psychoterapeutycznych nie istnieje osobny model psychopatologii odrębny od modelu psychiatrycznego.

Ile trwa tworzenie takiej diagnozy? Wtedy gdy diagnoza psychodynamiczna jest pełna, a pacjent zaakceptował, zrozumiał i przeżył wszystkie jej elementy kończy się leczenie. Natomiast zręby tej diagnozy, jej fundament zazwyczaj tworzone są podczas pierwszych kilku konsultacji z pacjentem. Komunikowanie tej wstępnej diagnozy jest jednocześnie wstępem do terapii, natomiast przekazywanie jej pacjentowi, jej weryfikacja, dobranie języka i metafor zrozumiałych dla pacjenta to często kwestia miesięcy lub lat. Tego typu diagnoza jest również wspólnym efektem wytężonej pracy pacjenta i psychoterapeuty.

Dobra diagnoza psychodynamiczna powinna opisywać pacjenta językiem stworzonym wspólnie w trakcie terapii przez pacjenta i psychoterapeutę. Dzięki temu jest ona często pierwszą spójną narracją na temat życia pacjenta i jego tożsamości, co jest szczególnie ważne w leczeniu wszelkiego rodzaju zaburzeń osobowości.

Pozostaje z nadzieją, że ten wpis przybliżył Państwu zalety diagnozy psychodynamicznej i skłoni Państwa do skorzystania z tego rodzaju pomocy lub ułatwi Państwu udział w długotrwałym procesie jakim jest psychoterapia.